W dzisiejszym odcinku Agnieszka z drżącym sercem dzieli się wrażeniami po obejrzeniu wystąpienia dr. Gabora Maté, które miało miejsce w Londynie, 15 czerwca 2019 r. na konferencji Trauma Matters zorganizowanej przez WeCoproduce.
Dr Gabor Maté to kanadyjski lekarz węgierskiego pochodzenia.
Obecnie zajmuje się wystąpieniami i pisaniem książek na tematy takie jak: uzależnienia, rozwój dzieci czy wpływ stresu na zdrowie. W każdy z tych tematów wnosi nie tylko naukowe spojrzenie oraz własne doświadczenie, ale także ogromną empatię i szersze spojrzenie.
Agnieszka opowiada dlaczego zdecydowała się polecieć do Londynu, aby posłuchać dr Maté na żywo.
Mówi o tym, za co najbardziej ceni jego pracę oraz dzieli się swoimi wrażenia z konferencji. W tym odcinku nie tylko sporo ciekawych myśli i wartościowej wiedzy, ale także dużo osobistych emocji, ponieważ spotkanie z Gaborem Maté było dla niej spełnieniem wielkiego marzenia.
W dzisiejszym odcinku podcastu posłuchasz także rozmowy na temat kilku myśli usłyszanych podczas konferencji, takich jak:
„Najlepsze, co możemy dać swoim dzieciom to własne zdrowie.”
„Nigdy nie chodzi o to, o co naprawdę chodzi.”
I choć nie sposób opowiedzieć wszystkiego, co przeżyła podczas kilkugodzinnego wkładu, to ma nadzieję, że znajdziesz coś specjalnie dla siebie w tym odcinku. Jeśli temat Cię zainteresuje i będziesz miała ochotę na więcej, pisz! W notatkach pod odcinkiem znajdziesz też tytuły książek dr Maté oraz odnośniki do jego wystąpienia na TEDex i dwóch ciekawych podcastów, w których opowiada szerzej na temat swojej pracy.
POSŁUCHAJ ODCINKA
NOTATKI
Zacznij od TEDex
Władza uzależnienia i uzależnienie od władzy – TEDxRio+20 POSŁUCHAJ TU (film z polskimi napisami)
PODCASTY z Gaborem Maté warte wysłuchania
Tim Ferriss Show – odcinek z Gaborem Maté TU
Sounds True – bardzo ciekawa rozmowa o uleczeniu TU
KSIĄŻKI Gabora Maté
NA TEMAT WYCHOWANIA DZIECI
„Więź. Dlaczego rodzice powinni być ważniejsi od kolegów”, książka napisana z Gordonem Neufeld’em
NA TEMAT UZALEŻNIEŃ
„In The Realm of Hungry Ghosts: Close Encounters With Addiction”
NA TEMAT WPŁYWU STRESU NA CIAŁO I CHOROBY PRZEWLEKŁE
Polska wersja, dostępna obecnie w bibliotekach : „Ciało a Stres. Jak uniknąć fizycznych kosztów ukrytego stresu.”
Wersja oryginalna: „When the Body Says No: The Cost of Hidden Stress”
NA TEMAT DEFICYTÓW UWAGI – ADHD
„Scattered Minds: A New Look at the Origins and Healing of Attention Disorder”
ORAZ OBIECANE ZDJĘCIE Z KONFERENCJI… :)
Przeczytaj wpis na temat tego spotkania: Warto spełniać marzenia! TU
ZAPISZ SIĘ
aby OTRZYMAĆ DOSTĘP DO WYJĄTKOWEGO ODCINKA oraz powiadomienia o nowych odcinkach.
JAK SŁUCHAĆ PODCASTU
- SPOTIFY
- iTunes
- Soundcloud
- YouTube
- Lub w Twojej ulubionej aplikacji w telefonie (wpisz w wyszukiwarce: W związku z życiem)
DODAJ OPINIĘ
Dodaj opinię TAM, GDZIE SŁUCHASZ naszej audycji (aplikacja na telefonie, Spotify, Soundcloud, YouTube).
To dla nas ważne. Dzięki temu kolejna Kobieta trafi do naszego grona. :*
DOŁĄCZ DO ROZMOWY
Jesteśmy ciekawe jaki jest Twój punkt widzenia na tematy poruszone w dzisiejszym odcinku?
Napisz o tym w komantarzu. Zajmie Ci to tylko chwilę. :*
MASZ POMYSŁ NA TEMAT?
Napisz w komentarzu lub email (TU).
Bardzo chętnie rozmawiamy na tematy, o których do nas piszecie. :*
11 Odpowiedzi
Kasia
Wow! Agnieszka… Dziękuję za tą relację, a szczególnie za zdanie, że nie jest zadaniem dziecka, by odbudowywać most między nim a rodzicem…
Bardzo mnie to dotknęło, bo byłam przekonana, że jest dokładnie odwrotnie.
Agnieszka
Kasia, dziękuję za te słowa! Cieszę się, że w tym gąszczu zdań z konferencji znalazłaś te, które przemówiły do Ciebie najmocniej właśnie w tym momencie. :*
Aneta Hebda
Tez mialam takie przekonanie, cale chyba zycie. Myslalam ze to ja musze zawsze wyciagac reke do rodzicow i odbudowywac. czesto siebie obwinialam za pewne sytuacje.
Odczulam nie samowita ulge po odsluchaniu tej audycji, choc w pewnym momencie sie przerazila ,, o Boze i co teraz?„ Ale ciesze sie ze wszytko sie wyjasnilo.
inspirujaca audycja do pracy nas soba :*
Agnieszka & Gosia
Aneta, dzięki za to, co napisałaś! :*
Cieszymy się, że te słowa usłyszane w Londynie mogą nieść się dalej i dawać uwalniającą przestrzeń! :*
Pozdrawiamy ciepło!
Ola
Agnieszka, też dziękuję za relację z wykładu z Gaborem. Gdzieś mi się tam zawsze przewijał w tle, ale nigdy nie czytałam jego książek ani nie oglądałam na youtube. Ale po tym co usłyszałam – dziś zarezerwowałam książkę w bibliotece!
I chciałam zapytać o mindfulness i o to że „nigdy nie chodzi o to, o co naprawdę chodzi”. Jak się ma jedno do drugiego? Chyba, że odpowiedź była w waszej rozmowie, ale nie dosłyszałam…
Agnieszka
Ola, dziękuję serdecznie za Twój komentarz. Cieszę się, że udało mi się zwrócić Twoją uwagę na Gabora i jestem bardzo ciekawa Twoich przemyśleń po przeczytaniu książki! Napisz koniecznie, jak już skończysz czytać. Wypożyczyłaś „Więź” czy „Ciało, a stres”?
Odnośnie Twojego pytania o mindfulness i zdanie, że „nigdy nie chodzi o to, o co naprawdę chodzi”… Kiedy usłyszałam te słowa na konferencji, przeżyłam prawdziwy moment AHA. W jednej chwili poczułam, że w końcu potrafię w pełni otworzyć się na mindfulness, który rozumiem jako życie w TU i TERAZ (swoją drogą poruszałyśmy ten wątek jakiś czas temu w odcinku 43.). Przyznam, że zawsze bałam się trochę tej koncepcji życia w TU i TERAZ. Wydawała mi się „nudna” i nieżyciowa. Bo jak mogłabym zapomnieć o swojej przeszłości i przyszłości? Przecież to jest coś, o czym cały czas rozmyślam! ;) O ile mam świadomość, że pewnie są to wymówki przestraszonego umysłu, który mógłby się uwolnić od tego przywiązania do przeszłości i przyszłości i mielenia w kółko strachami „a co jeśli”, o tyle przyznaję szczerze, że takie odczucia miałam wobec tych technik. O ile staram się medytować i odczuwam na własnej skórze bardzo dobre efekty tych praktyk, o tyle ciągle miałam przed nimi pewien opór. Bo nie wiem, czy chciałabym żyć tylko w tu i teraz i być jak Eckhart Tolle. ;)
Kiedy usłyszałam słowa Gabora na konferencji, poczułam nagle wolność od tych strachów. Zrozumiałam, że nie chodzi o to, aby zapomnieć o przeszłości i nigdy nie myśleć o przyszłości, ale że chodzi o to, aby oderwać to co jest tu i teraz od tego co było lub będzie. Czyli patrzeć na sytuacje takie jakie są w danym momencie. I tak, jak podałam przykład z samolotem – kiedy steward pyta czy mogę się przesiąść nie muszę być dla niego niemiła. On w tym momencie pyta tylko czy się przesiądę. I choć ja mam ochotę wybuchnąć płaczem, bo cała ta podróż jest dla mnie połączona z wieloma bolesnymi wspomnieniami, które „odpalają się” w momencie, gdy on pyta o prostą rzecz. A wcale tak być nie musi (w idealnej teorii, oczywiście, bo aby tak było to potrzeba praktyki „odklejania” od siebie tego co było od tego co jest). Tak to rozumiem i odczuwam dziś. Daj znać, czy było to pomocne? :*
Idę pakować walizki, bo jutro kolejna podróż. Zobaczymy, jak mi wyjdzie praktyka mindfulnessu. ;)
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Agnieszka
Ola
Agnieszka, dziękuję za Twoją odpowiedź! Chyba pierwszy raz napisałam coś na forum publicum a tu taki miły i obszerny odzew :)
Będę czytać tą książkę o stresie, bo to jest bardziej palący u mnie temat. Zamówiłam ją w bibliotece i dopiero dzisiaj dostarczyli ją do mojej filii, także jak ja poczytam, to się odezwę.
Tak, to wytłumaczenie o ”odklejaniu się” jest pomocne, dzięki. Ja też często jestem w przeszłości i przyszłości i rozkminiam to w głowie, czasami mój umysł pracuje tak ciężko jakby obliczał trajektorię rakiety wystrzeliwanej w kosmos! Choć jakoś już mniej ostatnio się to dzieje, na szczęście dla mojego organizmu. I myślę, że mimo obaw przed pozostawieniem przeszłości i przyszłości im samym sobie, to bycie tu i teraz jest uwalniające.
Mam nadzieję, że Twoje kolejne podróże były przyjemne…?
Serdecznie pozdrawiam,
Ola
Agnieszka & Gosia
Ola, dziękuję za odpowiedź! :*
Szczerze mówiąc, to ja też jestem z tych, którzy nie za często piszą coś na formum (poza blogiem i podcastem, ale to zupełnie inna historia ;) ).
Daj znać jak będziesz po lekturze książki. Jetem ciekawa Twoich przemyśleń.
Co do bycia w tu i teraz, to faktycznie bardzo pomocne narzędzie do uspokajania ciężko pracującego umysłu, w sytuacjach, w których mógłby odpocząć, a nie chce. :)
Kolejne podróże były bardzo przyjemne i cała wycieczka do Londynu udana. Do tej pory nie przepadałam za tym miastem, ale te kilka dni pozwoliło mi zakochać się w nim bez pamięci. Mam nadzieję, że niebawem tam wrócę.
Pozdrawiam serdecznie,
Agnieszka
Ola
Agnieszka, mieszkam Londynie i jak będziesz tu następnym razem i będziesz potrzebowała przewodnika – daj znać :)
Agnieszka & Gosia
Ola, dzięki! Bardzo chętnie napiszę, jak będę planować kolejną wycieczkę do Londynu.:)
Mam wrażenie, że jest tak dużo do zobaczenia w tym mieście… Sama wiesz! Jak Ci się tam żyje i mieszka? Masz swoje ulubione miejsca?
Sylwia
Dziekuje. Wszystko przeczytam . Moglabym jeszcze ze 4 takie odcinki z Wami wysluchac.