Odc. 75. ŻYCIE ZERO WASTE cz. 1. Decyzja o odejściu z etatu i życiu z pasji.

with 2 komentarze

Do dzisiejszej rozmowy zaprosiłam Małgosię Budzich, która stworzyła Odnawialnę – blog, który jest miejscem wymiany doświadczeń i inspiracji, jak sprytnie zabrać się do renowacji starych mebli w domowych warunkach. Jest też autorką książki wydanej w 2019 roku pt. „Meble od nowa. Domowe renowacje”.

Tytuł dzisiejszego odcinka mógłby brzmieć: Jak rzucić etat i przejść na swoje? Było to nawet trochę kuszące i to nie tylko dlatego, że w tym odcinku faktycznie o tym rozmawiamy, ale także dlatego, że takie tytuły dobrze się „klikają” ;) . Jednak uznałam, że ten tytuł  brzmiałby trochę sensacyjnie i zbyt dosłownie, a nasza rozmowa nie ma w sobie cienia sensacji. Nie znajdziesz tu sprawdzonego przepisu na to jak odejść z etatu, bo umówmy się szczerze, taki przepis nie istnieje…

I właśnie dlatego tak bardzo chciałam porozmawiać o tym z Małgosią. Sama przeszła długą drogę od momentu, gdy całkiem przypadkiem odkryła swoje kreatywne hobby do momentu, w którym zdecydowała się dla niego porzucić stabilną pracę na kierowniczym stanowisku. W dzisiejszej rozmowie poznasz historię nie tylko tego co się wydarzyło po drodze, ale także pracy mentalnej, którą Małgosia wykonała, aby dojrzeć do decyzji o zmianie. 

Temat decyzji o odejściu z pracy na etacie jest wątkiem głównym dzisiejszej rozmowy. W międzyczasie pojawiają się też wątki poboczne, w których rozmawiamy między innymi o odnawianiu mebli, które stanowi głową pasję Małgosi. Ja przy okazji dzielę się swoimi wrażeniami z nowo poznanej pasji, oraz opowiadam trochę w jaki sposób wygląda rynek wynajmu mieszkań w Irlandii i Niemczech w kontekście umeblowania. Dodatkowo rozmawiamy też o samej potrzebie wyrażania swojej kreatywności, trochę o książkach, a na koniec także o wysokiej wrażliwości. 

Bardzo dobrze bawiłyśmy się przy tej rozmowie i mam ogromną nadzieję, że ta pełna ciepła i humoru atmosfera udzieli się również Tobie podczas słuchania. 

POSŁUCHAJ ODCINKA

 

Słuchaj na Spotify | Apple Podcasts | Google Podcast |You Tube | oraz wszystkich innych aplikacjach w telefonach oraz aplikacji Empik GO


Baw się dobrze słuchając dzisiejszej rozmowy, a jeśli będziesz chciała podzielić się własnymi doświadczeniami czy przemyśleniami śmiało dodaj komentarz.

Zachęcam Cię też do zajrzenia na Instagram, gdzie przez najbliższe trzy tygodnie będziemy zgłębiać temat i o nim rozmawiać.


Tematy, które poruszamy w dzisiejszym odcinku (po kolei):

  • Jak zaczęła się u Małgosi pasja do odnawiania mebli. 
  • Jak wyglądał polski internet 8 lat temu i co my wtedy w nim robiłyśmy. 
  • Jak rozwijała się w Polsce idea odnawiania starych mebli.
  • O roli kreatywności w życiu. 
  • Jak wygląda rynek wynajmu w Niemczech i w Irlandii. Agnieszka dzieli się swoimi doświadczeniami w temacie umeblowania mieszkania. Porównanie z rynkiem wynajmu w Polsce. 
  • Kiedy i dlaczego Małgosia zaczęła prowadzić blog o odnawianiu mebli. Jak godziła to z pracą i rodziną i jak wyglądały początki prowadzenia bloga. 
  • Kiedy pojawiła się u Małgosi pierwsza myśl, że mogłaby rzucić swoją bardzo stateczną pracę na rzecz kreatywnej pasji? 
  • Jak wyglądał proces pisania książki „Meble od nowa”. Jak to wpłynęło na podjęcie decyzji o rzuceniu etatu. Oraz jaki był pomysł na książkę. Małgosia dzieli się też tym, jakie miała wątpliwości przed napisaniem książki. Jak będąc blogerem przestać porównywać się do fachowców i czy ma to znaczenie? 
  • Jak książka inspiruje do działania. Agnieszka opowiada krótko historię swoich pierwszych prób odnawiania mebli, które podjęła dzięki książce. 
  • Jak Małgosia podeszła do zmiany przekonania, które część z nas może mieć, o  podziale na bezpieczną, solidną, poważną pracę na etacie i tę kreatywną, która może wydawać się niepoważna. 
  • Małgosia opowiada o swoim wykształceniu i motywacji jakie miała idąc na studia oraz o książce, dzięki której udało jej się zmienić przekonania na temat kreatywnej pracy. 
  • Kiedy pojawił się u Małgosi moment, w którym jej kreatywne hobby mogło przerodzić się w  pracę, ale też mogła je porzucić. Moment decyzji. 
  • Rozmawiamy o powszechnym przekonaniu, że po „40-stce” nie warto już nic zmieniać. Jak można przełamać takie myślenie? 
  • Małgosia opowiada co było dla niej kluczowe przy podjęciu decyzji o odejściu z etatu, jak się do tego praktycznie przygotowała. 
  • Jakie zagrożenia mogą płynąć z faktu, że kreatywne hobby staje się pełnoetatową pracą. 
  • Książki. Małgosia opowiada swoim czytelniczym hobby. Kiedy i dlaczego z niego zrezygnowała oraz co aktualnie czyta. 
  • Jakie talenty Gallupa mamy w swoich top 5, które z nich są takie same. 
  • Na jakie aspekty Małgosia zwraca uwagę jako osoba wysoko wrażliwa, zwłaszcza w kontekście prowadzenia własnej działalności. Czy jest osobą wysoko wrażliwą i jak postrzega ten temat. 
  • O talencie Ideation, czyli Odkrywczości. Jak okiełznać mnogość pomysłów? Małgosia dzieli się swoimi strategiami, które pomagają jej skupić się na realizacji najważniejszych pomysłów i odpuszczeniu reszty. 

NOTATKI

STRONA MAŁGOSI

Odnawialnia miejsce, w którym dowiesz się jak odnawiać stare meble oraz zapiszesz się na warsztaty.

WSPOMNIANE ARTYKUŁY

Wpis na blogu Małgosi o tym, co doprowadziło ją do decyzji o zmianie pt. Nowy kąt do pracy i przełomowe decyzje w Odnawialni PRZECZYTAJ TU

WSPOMNIANE KSIĄŻKI

Meble od nowa. Domowe renowacje M. Budzich

Insight. Droga do mentalnej dojrzałości M. Pasterski

Chrobot. Życie najzwyklejszych ludzi świata T. Michniewicz


ZAPISZ SIĘ

aby otrzymywać powiadomienia o nowych odcinkach podkastu, a już niebawem wyjątkowy bezpłatny E-BOOK, który aktualnie piszę. 

ZAPISZ MNIE NA LISTĘ

PRZECZYTAJ ROZMOWĘ

TUTAJ możesz przeczytać oraz pobrać transkrypcję tego odcinka.

Za wykonanie jej serdecznie dziękuję Agacie Podsiadły, która zajmuje się korektą i edycją tekstów.


DODAJ OPINIĘ

tam, gdzie słuchasz naszej audycji (aplikacja na telefonie, Spotify, Soundcloud, YouTube). To bardzo pomocne. Dzięki temu kolejna Kobieta trafi do naszego grona. :*


Kolejny odcinek pojawi się już za trzy tygodnie. Do usłyszenia! :*


Spodobało Ci się? Podziel się! Zajmie Ci to parę sekund... :*

2 Odpowiedzi

  1. Paulina
    | Odpowiedz

    Cześć Dziewczyny! Bardzo przyjemna rozmowa, dzięki :) I bardzo dużo wątków, na dodatek wspólnych. Urządzanie się to również moje hobby od wielu lat, amatorsko też co nieco przemalowuję, choć uśmiałam się przy historii Agi z krzesłem, bo sama odmalowałam niedawno fotel, ale że chciałam szybko mieć efekt, to efekt był rzeczywiście fantastyczny, tyle że farba już odpada…;););) Małgosi, przyznaję, nie znałam wcześniej, tylko gdzieś chyba ze słyszenia, ale bardzo mnie zachęciła, żeby do Niej zajrzeć :) Poza tym, pamiętam te wszystkie kombinacje z przewozem mebli! Wielki stół jechał, wystając, w bagażniku, a w drodze na emigrację odbieraliśmy z mężem stolik z olx w innym mieście, oczywiście takim nie po drodze…:)) I jeszcze mam takie przemyślenie z tą życiową zmianą.. Myślę, że jest to teraz, w pewnym sensie, modny temat, choć oczywiście niczego nie ujmuję osobom, którym faktycznie się to udało i szczerze im gratuluję odwagi i podziwiam. Jest jednak, wydaje mi się, bardzo liczna grupa osób z tendencją odwrotną, już nie tak modną, powrotu na etat i związanego z nim pewnego spokoju i bezpieczeństwa. A może to jest po prostu trochę tak, że wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma? :) Za dużo wątków naraz :) Serdecznie pozdrawiam i czekam na drugą część :) Paulina

    • Agnieszka | W związku z życiem
      | Odpowiedz

      Cześć Paulina!

      Dzięki serdecznie za wiadomość, wygląda na to, że mamy sporo podobnych cech. ;*

      Historie przeprowadzkowe są najlepsze zwłaszcza po jakimś czasie, bo wiadomo w trakcie przeprowadzki, to emocje sięgają zenitu. ;) Tak sobie myślę, że w tym odcinku nie powiedziałam, że jak na ironię z Irlandii wyprowadzała nas firma przeprowadzkowa opłacona przez firmę męża… Jak na ironię, bo do Dublina przylecieliśmy samolotem i przeprowadzka wyglądała ekstremalnie – kilka walizek z nami i parę kartonów za nami kurierem. A tak reszta to minimalne zakupy na miejscu. Także nie za wiele mieliśmy do zabrania do Monachium, poza paroma rzeczami, które faktycznie zabrałam sobie z tego zbankrutowanego mieszkania (ale niewiele, bo skąd mogłam wiedzieć, że kiedykolwiek będzie mi dane coś z tej wyspy wywieść ;) ).

      Odnośnie wątku dotyczącego zmiany, zgadzam się z Tobą, że to modny temat zwłaszcza w internecie, a już napewno w niektórych „kręgach” i społecznościach. Dlatego bardzo byłam i do dziś jestem wdzięczna Małgosi, że odważnie, ale też z dużą dozą autorefleksji i szczerości podzieliła się swoją historią, która jest wielowątkowa i pełna przemyśleń i rozwagi, a nie taka „romantyczna”. Mi bardzo takiej wielowątkowości w tym temacie brakuje. Tak jak piszesz, dużo trzeba mieć odwagi, aby zdecydować się na taki krok i podziwiam Małgosię za to.

      Mam też ogromną nadzieję, że w jednej z przyszłych rozmów dla przeciwwagi uda mi się zaprosić Gościnię, która opowie historię innej zmiany, tej o której piszesz – w drugą stronę. Taki mam plan, możesz trzymać kciuki, aby doszło do skutku. :*

      Pozdrawiam Cię serdecznie,
      Agnieszka

Zostaw Komentarz

LUBISZ CZYTAĆ KSIĄŻKI? ZAPISZ SIĘ DO KLUBU KSIĄŻKOWEGO